Denzela i Hackmana na aktorstwo to mistrzostwo swiata, obaj pokazują w tym filmie ze są niewiarygodni, do tego swietna akcja, super muzyka, emocje od początku do końca po prostu kapitalny film.
Dokładnie, niezła zagwozdka ? znalesc się w takiej sytuacji sytuacja nie do pozazdroszczenia
Zdecydowanie po stronie Denzela bo miałbym jeszcze nadzieje, że po wypłynięciu świat będzie nadawać się do życia :). Przecież jakby Hackman odpalił te ponad 20 pocisków to Rosjanie z automatu odpalają swoje w USA. Tak przecież są zaprogramowane systemy wczesnego ostrzegania czy jak to tam się nazywa. Jeżeli Rosja lub USA odpalą rakiety (Minuteman i Satan) to po przelocie połowy dystansu druga strona odpala swoje czyli mamy koniec świata.
Stawiam, że USA i ROSJA mają spokojnie po 1000 pocisków w siebie wycelowanych, a podobno ok 200 wystarczy żeby doprowadzić do zimy nuklearnej.
Te dwie postacie budują cały film. Elektryzująco zagrali, od razu widać, że to profesjonaliści. Gdy do tego dołożyć sprawną reżyserię, świetny soundtrack i mamy genialne dzieło (pomimo sporej schematyczności i wielu niedociągnięć) Tak czy siak - podobał mi się !
Świetny duet napędził ten film do granic maksa, oczywiście nie było efektów w stylu wybuchu nuklearnego ;) ale obaj panowie godnie to zastąpili. Film za każdym razem gdy puszcza TV4 lub Polsat trzeba obejrzeć!