W wywiadzie dla NHL.com
Kevin Smith zapowiedział, że chciałby, aby w jego kolejnej komedii
"Hit Somebody" główną rolę zagrał
Seann William Scott. Aktor wystąpił już w dwóch filmach
Smitha, choć w rolach drugoplanowych. Było to w
"Jay i Cichy bob kontratakują" oraz
"Fujary na tropie".
Przypomnijmy, iż fabuła
"Hit Somebody" inspirowana jest piosenką Warrena Zevona. Opowiada ona o facecie, który bardzo kocha grę w hokeja. Niestety, bohater nie został obdarzony odpowiednim talentem, więc jedyne, co może robić, to pilnować boiska podczas meczu.
Według słów
Smitha akcja osadzona będzie w latach 70. Sam film przypominać będzie
"Forresta Gumpa" w wersji 'mniej ambitnej', zaś
Scott ma być jego
Tomem Hanksem. Kontrakt w sprawie jego udziału nie został jednak jeszcze podpisany.